Natura, obcowanie z pejzażem są kojące.
Malarstwo, proces przebudowywania rzeczywistości w wypowiedzi artystycznej też.
Twórczość pomaga budować rezyliencję.
Rezyliencja to odporność, elastyczność i siła potrzebne,
żeby przeżyć kryzys, podnieść się i iść dalej.
Pamięci mojego Taty Tomka.
I dla córki.
Katarzyna Szeszycka
Wystawa jest najpełniejszym jak dotąd pokazem serii obrazów malarskich i filmowych Katarzyny Szeszyckiej, która swój cykl poświęciła zmarłemu cztery lata temu ojcu. Tytuł został zaczerpnięty z tytułu książki francuskiego neuropsychiatry Borisa Cyrulnika, propagatora idei resilience. Nazwa nie ma jeszcze w języku polskim odpowiednika w pełni oddającego jej znaczenie. Resilience to odporność, sprężystość, prężność, elastyczność i siła potrzebne, aby przeżyć kryzys, podnieść się i iść dalej…
Katarzyna Szeszycka (ur. 1983) – malarka, artystka interdyscyplinarna. Tworzy także przestrzenne realizacje odnoszące się do granicy percepcji: The Model of Swarm (2019) – ćwiczenie sensualne umożliwiające rysowanie w umyśle przestrzeni za pomocą dźwiękowej sugestii ruchu, Białe rośliny (2014/15) – organiczne białe łąki hodowane bez udziału światła. Współtworzy niezależną FREEDOM GALLERY w szczecińskiej OFF MARINIE oraz Fundację Sztuki UPSIDE ART. Wykłada na Akademii Sztuki w Szczecinie.
Tomasz Stanisław Szeszycki (1954-2019) – mgr inż. leśnik, wieloletni Nadleśniczy Nadleśnictwa Rokita (RDLP Szczecin), w momencie powołania został najmłodszym nadleśniczym w Polsce. Pełnił tę funkcję przez 37 lat. W 2015 roku został powołany na Dziekana Korpusu Nadleśniczych. Społecznik, przyrodnik, popularyzator ochrony przyrody, inicjator i współinicjator utworzenia: 7 rezerwatów przyrody, 6 użytków ekologicznych, 7 zespołów przyrodniczo-krajobrazowych i 41 pomników przyrody. Inicjował i wprowadzał do praktyki leśnej wiele nowatorskich działań z zakresu ochrony przyrody. Autor opracowań o charakterze monograficznym: cisa pospolitego, jarzębu brekinii, trześni – czereśni ptasiej; autor książek o Powstaniu Wielkopolskim; wnuk Powstańca Seweryna, dowódcy sekcji kulomiotów w oddziale powidzkim, który podczas II WŚ przeszedł przez 4 obozy od Gross-Rosen po Dachau (rezyliencja w tej rodzinie jest jak gen).