Tytuł debaty to parafraza zdania z powieści Ingi Iwasiów Bambino, a jednocześnie tytułu trwającej (z przerwami) ponad pół roku wystawy pt. Co sobie kto na swój temat wymyśli. Zaprosiliśmy na nią pięćdziesiąt artystek i artystów ze Szczecina, pokazując znaczenie i pozalokalne oddziaływanie tego środowiska.
W ostatnich latach nasze miasto stało się miejscem, do którego przybyli artyści, nie przelotem, lecz na dłużej lub na stałe. Wraz z tymi, którzy byli i tworzyli wcześniej, stworzyli środowisko o wysokim potencjale oddziaływania na społeczność lokalną. Ten proces i zjawisko wpisywały się w tradycję zapoczątkowaną 75 lat temu. Powojenny Szczecin, na przestrzeni dekad, stał się dla wielu Polek i Polaków docelowym kierunkiem wędrówki. Każdy przybywał z nową opowieścią.
Wystawa w Trafostacji ukazuje, poprzez język współczesnej sztuki, z jak różnych narracji upleciony jest współczesny Szczecin. Niezależnie od ujednolicających dążeń wszelkiej politycznej władzy, wolnej i demokratycznej metropolii nie da się zamknąć w jednym micie. Chcemy rewizji starych i nowych mitów, oficjalnych i nieoficjalnych, uzupełnienia dyskursu o mieście o nowe perspektywy, o nowe nieznane i wymyślone historie. Odrzucając przaśność i anachroniczność zgranych symboli Szczecina, tęsknimy do symboli nowych, metaforycznych i nieoczywistych.
Wraz z uczestnikami debaty chcemy zastanowić się, jak wysiłki i prace artystów zbiegają się ze zjawiskami i procesami w innych obszarach kultury i życia publicznego współczesnego Szczecina.
na zdjęciu: Gdzie tak pięknie – schemat połączeń kolejowych Adam Zieliński „Łona”, Agnieszka Miluniec
fot. Andrzej Golc